Sylwester Suszek
Sylwester Suszek to przedsiębiorca kojarzony z giełdą kryptowalut BitBay i medialnym określeniem „król bitcoinów”. Sylwester Suszek zaginął 10 marca 2022 roku po spotkaniu biznesowym, a sprawa wciąż pozostaje niewyjaśniona. Teraz wraca, ponieważ w Polsce znów rozgorzała dyskusja o rynku kryptoaktywów.
Kim był Sylwester Suszek?
Suszek zbudował rozpoznawalność na rynku kryptowalut, ponieważ stał za projektem BitBay. Media opisywały go jako człowieka, który w krótkim czasie wszedł do świata wielkich pieniędzy. W efekcie dostał przydomek „polski król bitcoinów”.
BitBay ruszył w 2014 roku. Później platforma stała się na tyle duża, że przyciągała zarówno klientów, jak i uwagę instytucji. Podczas gdy rynek rósł, narastały też spory i kontrowersje wokół branży.
Czym zajmował się Suszek i skąd wzięły się kontrowersje?
Wokół BitBay pojawiały się publikacje i materiały reporterskie. Część z nich opisywała kulisy kontaktów biznesowych i próby wpływania na dziennikarzy, chociaż nie każdy wątek kończył się jednoznacznym finałem. Ważnym aspektem jest to, że takie historie zawsze przyciągają uwagę opinii publicznej.
Równolegle instytucje i media opisywały, że giełda przenosiła działalność za granicę. W tle wraca też temat list ostrzeżeń KNF, ponieważ rynek krypto długo działał w szarej strefie regulacyjnej.
Jak doszło do zniknięcia Sylwestra Suszka?
Suszek zaginął 10 marca 2022 roku. Policja informowała, że po spotkaniu biznesowym odjechał w nieznanym kierunku i nie nawiązał kontaktu z rodziną. Do wyjaśnienia pozostaje, co wydarzyło się w kolejnych minutach i godzinach.
Według relacji medialnych ostatni raz widziano go w rejonie Czeladzi. Wzmianki mówią też o problemach z monitoringiem w miejscu spotkania, co jeszcze bardziej komplikuje rekonstrukcję wydarzeń.
Na jakim etapie jest sprawa teraz?
Śledztwo trwa, chociaż wciąż brakuje odpowiedzi, gdzie jest zaginiony. Polsat opisywał, że śledczy postawili zarzut w wątku związanym z osobą, z którą Suszek miał się spotkać. To może oznaczać próbę przełomu, choć na tym etapie prokuratura zwykle nie odkrywa wszystkich kart.
Media wskazują, że pojawia się wątek Mariana W. jako osoby powiązanej z ostatnim spotkaniem. Jednocześnie rodzina prowadzi własne działania, a siostra Nicole mówi o groźbach i o wiadomościach dotyczących okupu w bitcoinach.
Dlaczego znów jest o nim głośno?
W ostatnich dniach dyskusja o kryptowalutach wróciła na pierwsze strony, ponieważ temat regulacji kryptoaktywów wszedł do sporu politycznego. W mediach pojawiły się komentarze po wecie prezydenta do ustawy, a premier argumentował potrzebę mocniejszej kontroli rynku. W związku z tym wróciły też stare, głośne historie z polskiego świata krypto.
Równolegle duże emocje budzą publikacje o zondacrypto, czyli marce powiązanej historycznie z BitBay. Onet opisywał m.in. głośny sponsoring i zmianę nazwy obiektu PKOl, dlatego temat stał się szeroki i „systemowy”, a nie tylko kryminalny.
Co jest pewne, a co pozostaje hipotezą?
Pewne są trzy punkty. Po pierwsze: Sylwester Suszek zaginął w marcu 2022 roku. Po drugie: policja i prokuratura prowadzą postępowanie, a rodzina nagłaśnia sprawę. Po trzecie: temat wraca falami, ponieważ łączy pieniądze, wpływy i głośne marki.
Hipotezy dotyczą tego, czy było to przestępstwo, czy ucieczka, chociaż bliscy częściej mówią o najczarniejszym scenariuszu. Wnioskując z publicznych materiałów, śledczy badają przede wszystkim wątek biznesowy i relacje z otoczeniem Suszka.
Podsumowanie
Sylwester Suszek stał się symbolem polskiego boomu na kryptowaluty, chociaż jego historia ma mroczny finał w postaci zaginięcia. Dziś sprawa wraca, ponieważ państwo i opinia publiczna znów dyskutują o regulacjach oraz ryzykach rynku krypto. Na zakończenie warto pamiętać, że śledztwo trwa, a odpowiedź wciąż nie padła.





