Search Menu
Search

Wielokrotny areszt tymczasowy sposobem na wydobycie informacji, czyli ARESZT WYDOBYWCZY

Wielokrotny areszt tymczasowy sposobem na wydobycie informacji, czyli ARESZT WYDOBYWCZY. Czy w ogóle istnieje?

Areszt wydobywczy…co to takiego i czy w ogóle istnieje?

Nawiązując do ostatniego wpisu, poruszamy temat dość kontrowersyjny i niewygodny dla wymiaru sprawiedliwości. Jest to potoczne określenie tymczasowego aresztowania wielokrotnie przedłużanego w celu uzyskania od aresztowanego zeznań przyznania się do postawionych zarzutów lub obciążających inne osoby.

Nazywa się tak przypadki, kiedy prokuraturze udaje się przekonać sąd do tego, by z powodu np. komplikacji sprawy, o którą podejrzana jest osoba aresztowana – wielokrotnie (nawet kilkunastokrotnie) przedłużać tymczasowe aresztowanie. Taka sytuacja ma miejsce również wtedy, gdy prokuratura nie ma jednoznacznych dowodów winy aresztowanego lub gdy mowa jest o ewentualnym procesie poszlakowym. Wiadomo, że ktoś zawinił, wiadomo kto ale ta osoba nie przyznaje się do winy a zgromadzony materiał dowodowy nie jest wystarczający do tego, żeby prokuratura była pewna skazania. Pojęcie aresztu wydobywczego nie ma charakteru prawnego. W istocie taka instytucja nawet nie mogłaby formalnie być zapisana w żadnych przepisach.

Zjawisko to nazywane jest też jako areszt “sztuczny”, czy też pozorny

Jako przykład aresztu wydobywczego wskazuje się m.in. sprawę Marka D., którego tymczasowe aresztowanie trwało ponad 3,5 roku. Marek D. we wrześniu 2004 r. został zatrzymany przez funkcjonariuszy ABW. Dzień później trafił natomiast do aresztu. Został oskarżony o pranie brudnych pieniędzy i korumpowanie byłego posła SLD, któremu miał dać 820 tys. zł łapówek i samochód, w zamian za uzyskiwanie informacji dotyczących prywatyzacji branży energetycznej. Sąd miał zastosować wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, które łącznie trwało ponad 3 lata. W 2007 r. Dochnal złożył skargę na długotrwały areszt (areszt wydobywczy) do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Został on zwolniony z aresztu po trzech latach i czterech miesiącach. Ponownie został aresztowany w sierpniu 2008 r. pod zarzutem pomocnictwa w uzyskaniu fałszywych dokumentów, które miały mu ułatwić opuszczenie kraju. W lutym 2009  r. opuścił areszt po wpłaceniu kaucji. We wrześniu 2012 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka zasądził na rzecz D. 12,1 tys. euro odszkodowania za długotrwały areszt, brak możliwości spotkań z rodziną i bezprawny brak dostępu do akt toczących się wobec niego śledztw. Jest to chyba najgłośniejsza tego typu sprawa ostatnich lat. Co nie oznacza, że Marek D. nie był winnym zarzucanych mu czynów. W 2012r został skazany na 3,5 roku więzienia czyli tyle ile przesiedział w areszcie.

Do tematu wrócimy…czytajcie moje Akta

FIGURANT

DWay DWay Poznań DWay Włocławek DWay Warszawa DWay Kraków DWay Gdańsk Agencja reklamowa Agencja reklamowa DWay Agencja reklamowa Włocławek Agencja reklamowa Lipno Agencja reklamowa Poznań Agencja reklamowa Warszawa Agencja reklamowa Kraków wizytówki cyfrowe wizytówki cyfrowe SmartV strony internetowe dway social media social media dway
Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *